Klaudia El Dursi przeżyła ogromny stres z córką. Wszystko przez... samochód

2025-08-20 10:44

Klaudia El Dursi to niewątpliwie jedna z popularniejszych polskich modelek i prezenterek. Obecnie jest na tzw. urlopie macierzyńskim od m.in. Hotelu Paradise, ponieważ niedawno urodziła długo wyczekiwaną córeczkę. Jak się okazało, macierzyństwo nie jest kolorowe i codziennie zmaga się z problemami.

Klaudia El Dursi

i

Autor: AKPA

Klaudia El Dursi - kim jest?

Klaudia El Dursi, z domu Dursi, urodziła się 28 lutego 1989 roku w Bydgoszczy. Ma polsko-libijskie korzenie: matka Polka, ojciec Libijczyk. Od młodości interesowała się modą i projektowaniem, postanowiła skupić się na tym pierwszym. W 2011 roku zdobyła tytuł Miss Fitness Poland, wystąpiła w sesji dla magazynu „Playboy” i jako wodzianka wspierała Kubę Wojewódzkiego w jego talk-show. Przełomem w jej karierze był udział w Top Model - jako pierwsza otrzymała tzw. Złoty Bilet, dzięki któremu znalazła się w tzw. domu modeli. Dotarła do finałowej piątki, co wywoływało wtedy spore emocje wśród widzów.

W 2020 roku została prowadzącą reality show „Hotel Paradise” na TVN7. Prywatnie jest mamą dwóch synów: Dawida (ur. 2009) i Jasia (ur. 2014). Jej partnerem od lat jest Jacek Leszczyński. W 2025 roku przywitała na świecie wymarzoną córeczkę. Choć regularnie podróżuje po świecie (plan zdjęciowy Hotelu Paradise), sporą część swojego czasu spędza w Bydgoszczy, gdzie ma mieszkanie.

Klaudia el Dursi w ciąży promienieje. Jej najnowsze zdjęcia zachwyciły fanów

Klaudia El Dursi o trudach macierzyństwa

Klaudia El Dursi nie ukrywa w swoich mediach społecznościowych, że córka zaskakuje ją każdego dnia. Zazwyczaj przesypia całą noc, choć w trakcie dnia potrafi nieoczekiwanie wybuchnąć. Jak śmiała się Klaudia, ostatnio miała ochotę w niedzielę na świeże warzywa. Zostawiła córeczkę z rodziną w domu i poszła na "sklepowy rajd". Śmiała się, że dziecko niewzruszone spało, co ją zaskoczyło.

Ostatnio postanowiła z nią odbyć dłuższą podróż. Klaudia obawiała się, że córeczka nie wytrzyma tak długiej drogi lub będzie po prostu marudzić. Dziecko ją zaskoczyło!

- Czy ja zawsze byłam taką przewrażliwioną mamą, czy mi to z wiekiem przyszło? Za nami pierwsza podróż samochodem. Serce w gardle, pachy spocone, nie oderwałam od niej wzroku nawet na sekundę sprawdzając i nasłuchując czy wszystko ok. Było ok i szczęśliwie pokonaliśmy prawie 200 kilometrów - napisała Klaudia.

Córeczka razem z Klaudią pojawiła się w studiu Dzień Dobry TVN. Śmiała się, że "najtrudniejsze ma za sobą".

- Byłam pełna obaw, bo niedawno rodziłam. Ale cudownie zniosła podróż i daje się wyspać. Daję radę - powiedziała.