gwiazdy

Wychowuje córkę w wierze, ale nie posłała jej do Pierwszej Komunii Świętej. Wyjaśnia dlaczego

2025-06-04 9:31

Dorota Gardias to zdecydowanie jedna z najbardziej rozpoznawalnych osobistości telewizyjnych. Znana pogodynka często wprost mówi o swojej wierze w Boga. Jak się okazuje, mimo bycia osobą wierzącą, postanowiła nie wysyłać córki do Pierwszej Komunii Świętej. Wyjaśniła, dlaczego to zrobiła.

Dorota Gardias to znana pogodynka

Dorota Gardias, urodzona 22 czerwca 1980 roku w Tomaszowie Lubelskim, to znana polska prezenterka pogody, dziennikarka i fotomodelka. Absolwentka Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, gdzie ukończyła pedagogikę przedszkolną oraz kierunek animatora i menedżera kultury. Karierę rozpoczęła jako modelka, zdobywając tytuły w konkursach piękności, takich jak Miss Lubelszczyzny czy Miss Polonia Roztocza.

W mediach zadebiutowała jako prezenterka pogody w TVN, zyskując popularność dzięki charyzmie i profesjonalizmowi. W 2009 roku wygrała 9. edycję programu „Taniec z gwiazdami”, tańcząc z Andrejem Mosejcukiem. Prowadziła również programy takie jak „Projekt Plaża” i „Dzień Dobry TVN”.

Dorota Gardias: Miałam koronawirusa, sąsiedzi omijają mnie szerokim łukiem.

Dorota Gardias nie wysłała swojej córki do Komunii. Dlaczego?

Dorota Gardias wielokrotnie zaznaczała, że jest głęboko wierząca. Swoje dziecko też chowa w wierze, pokazując jej otaczający ją świat. Jak się okazało, podjęła decyzję, aby córka nie podchodziła do I Komunii Świętej. W rozmowie z  JastrzabPost.pl przyznała, dlaczego tak postanowiła.

- Hania nie poszła do komunii, w tym roku też nie poszła, ale uczestniczy na lekcje i etyki, i religii. Staram się właśnie, żeby znała religię chrześcijańską, żeby miała wiedzę i żeby sama zdecydowała. Ale Hania jest ochrzczona, miałam taką potrzebę, żeby ją ochrzcić, natomiast te wszystkie sakramenty chciałabym, żeby sama podjęła decyzję. Jeśli będzie chciała, to na pewno to zrobi. A staram się ją wychowywać w wierze chrześcijańskiej, nawet czasami chodzimy do kościoła, nieregularnie, ale chodzimy - powiedziała Gardias.

Stwierdziła też, że najważniejszy jest sakrament, a dopiero potem otoczka.

- Uważam, że to powinna być dojrzała, fajna taka decyzja i to nie jest tak, że nie chcę, żeby moja córka nie uczestniczyła w życiu chrześcijańskim, czy też nie była u komunii, czy na bierzmowaniu, wręcz przeciwnie. Ale myślę, że musi sobie sama wybrać taką drogę, którą będzie chciała podążać - podsumowała Gardias.

Te polskie gwiazdy nie wstydzą się swojej wiary