Po dobrej zagrywce Igora Grobelnego, ale po jeszcze lepszym ataku Urosa Kovacevica goście zdobyli pierwszy punkt. Mecz był bardzo wyrównany – dobre ataki przeplatały się z nieudanymi akcjami zarówno po stronie drużyny z Warszawy jak i z Zawiercia (5:5). Po ataku w aut zawodnika z przeciwnej drużyny oraz niewykorzystanej zagrywce warszawianie wyszli na prowadzenie (9:7). As serwisowy Miguela Tavaresa doprowadził do wyrównania wyniku, a zepsuty serwis po stronie Projektu dał dwupunktowe prowadzenie gościom (13:15). Zawiercianie, po przegranym challenge’u dotknięcia bloku po ataku Grobelnego, ponownie zwiększyli swoje prowadzenie (17:20). Goście w decydującej fazie przejęli inicjatywę, Projekt nie odpuszczając doprowadził do wyrównania i stanął przed szansą na wygranie tego seta (22:22). Końcówka okazała się bardziej dramatyczna dla Warszawy, ponieważ zawiercianie zdołali odrobić straty, czym doprowadzili do gry na przewagi (24:24). Po długiej i wyczerpującej walce pomiędzy obydwoma zespołami, pierwszy set pechowo zakończył się dla Projektu Warszawa, który przegrał 31:33.
Czytaj także: Legia Warszawa - ONI ODEJDĄ Z KLUBU! Trzech zawodników opuści Wojskowych
Drugi set rozpoczął się równie wyrównanie co pierwszy, drużyny zdobywały punkt za punktem (4:4). Kolejny efektowny atak Dusana Petkovica pozwolił gospodarzom na wyrównanie wyniku i przejęcie inicjatywy w drugim secie (9:8). Potrójny blok w wykonaniu zawodników warszawskiej drużyny wyprowadził ich na dwupunktowe prowadzenie (15:13). Do pierwszej przerwy w tym secie Projekt podwyższył swoje prowadzenie na trzy punkty (19:16). W decydującej fazie seta i po udanej serii zagrywek, Aluron doprowadził do wyrównania (21:21). W samej końcówce tej partii to gospodarze okazali się lepsi i wygrywali seta 25:23.
Czytaj także: Koleje Mazowieckie: nowy rozkład jazdy i ceny biletów od 12 grudnia!
Grobelny rozpoczął trzeciego seta od kolejnego asa serwisowego w tym meczu, ale to przyjezdni od samego początku przejęli inicjatywę, wychodząc na trzypunktowe prowadzenie (2:5). Projekt po kilku udanych akcjach zdołał doprowadzić do wyrównania wyniku (7:7). Konsekwentna gra warszawian pozwoliła na kontrolowanie wyniku w tym secie i utrzymanie przewagi punktowej nad Wartą (13:10). Goście pomimo podejmowanych prób na nawiązanie kontaktu punktowego nie byli w stanie wypracować porządnej kontry i pozwolili Projektowi na pełną kontrolę w decydującej fazie (22:17). Gospodarze ponownie pokazali swoją siłę wygrywając tego seta 25:19.
Czwarty set rozpoczął się od błędu w przyjęciu drużyny z Warszawy i pierwszy punkt trafił na konto Aluronu. Skuteczny atak ze środka kapitana warszawskiej drużyny Andrzeja Wrony pozwolił na wyrównanie wyniku (6:6) i dał szansę na dalszą walkę w tym secie. Po kolejnej nieudanej obronie ze strony warszawian, drużyna gości wysunęla się na dwupunktowe prowadzenie (11:13). Zawiercianie po serii udanych zagrań i ataków zwiększyli swoja przewagę nad Projektem do czteropunktowej (11:15), warszawska drużyna nie poddała się przewadze przeciwników i zdobyła kolejne dwa punkty. Do przerwy dla trenera Andrei Anastasiego drużyna gości nadal utrzymywała prowadzenie (14:18), a tuż po niej gospodarze zdobyli kolejne trzy punkty, dzięki czemu nawiązali kontakt z Zawierciem (17:18). As serwisowy Bartosza Kwolka sprawił, że warszawska drużyna wyrównała wynik. Następne zepsute ataki zawodników z drużyny gości wyprowadziły gospodarzy na dwupunktową przewagę (21:19). Również i w tym secie goście zaskoczyli warszawian w samej końcówce czwartego seta i doprowadzili do gry na przewagi (24:24). Ostatecznie Projekt Warszawa wygrał całe spotkanie po fenomenalnym bloku Anglea Trinidada de Haro (26:24).
Czytaj także: Cracovia - Legia SKRÓT MECZU. Wojskowi znów zawiedli!
Warto wspomnieć, że w trakcie spotkania zostali uhonorowani wicemistrzowie świata z 2006 roku, którzy niedawno świętowali 15. rocznicę swojego sukcesu, który zapoczątkował wielką erę polskiej siatkówki w XXI wieku. Na trybunie honorowej podczas meczu na zaproszenie wiceprezesa Projektu Warszawa oraz libero ówczesnej reprezentacji – Piotra Gacka pojawili się m.in. trener “srebrnej” kadry Raul Lozano, przyjmujący ówczesnej reprezentacji oraz obecny prezes PZPS – Sebastian Świderski oraz środkowy wicemistrzów świata – Łukasz Kadziewicz.
Projekt Warszawa – Aluron CMC Warta Zawiercie (31:33, 25:23, 25:19, 26:24)
MVP: Igor Grobelny
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!