Cała ta historia zaczęła się kilka miesięcy temu. 15-letni Michał Listek wyszedł z psem na spacer. Wracając do domu zauważył, że w rowie leży nieprzytomny mężczyzna.
- Pobiegłem do domu zostawić psa i zawołałem siostrę. Wróciliśmy na miejsce i zaczęliśmy pomagać temu mężczyźnie – wspomina Michał. – Na początku były stres i nerwy, ale później minęły. Okazało się, że pomagaliśmy dziadkowi mojej najlepszej koleżanki – dodaje 13-letnia Klaudia, siostra Michała.
Mężczyzna zaczął się dusić, więc nastolatkowie udrożnili mu drogi oddechowe. Później przenieśli go w bezpieczne miejsce, osłonili przed słońcem i wezwali pogotowie. – To było automatyczne, odruchowe – podkreśla 15-latek.
Warto zaznaczyć, że Klaudia i Michał od kilku lat należą do Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej w Lubieni. To tam nauczyli się, jak udzielać pierwszej pomocy przedmedycznej. Dziś, za to że pomogli starszemu mężczyźnie, zostali uhonorowani przez wojewodę świętokrzyskiego.
- Ratowanie życia ludzkiego powinno być odruchem bezwarunkowym. Zachowanie tej dwójki młodych osób jest godne naśladowania. Słowo, które się nasuwa, to dziękuję. Dziękuję wam obydwojgu. Mam nadzieję, że wasze zachowanie stało się przykładem inspirującym dla koleżanek i kolegów oraz całego społeczeństwa. Warto promować tego typu postawy – mówił wojewoda Zbigniew Koniusz.
Młodzi bohaterowie otrzymali od wojewody pamiątkowe grawertony i paczki z prezentami.
