Lord Voldemort z twarzą Vladimira Putina, a w tle ogień i ukraińska flaga. Takie graffiti pojawiło się w Poznaniu przy ulicy Hetmańskiej. Jak wyjaśnia nam autor nowego muralu - artysta działający pod pseudonimem KAWU - pomysł na graffiti zrodził się spontanicznie, na fali wydarzeń, które odbywają się na Ukrainie.
Na pomysł wpadłem przypadkowo. Jestem fanem Harry'ego Pottera i oglądając w telewizji to co dzieje się teraz na Ukrainie stwierdziłem, że Vladimir Putin jest właśnie jak taki Lord Voldemort. Putin zachowuje się jak taki Voldemort. Dokonuje brutalnych zbrodni i najchętniej podbiłby cały świat.
Zapytaliśmy poznaniaków co sądzą o nowym graffiti. Nie kryli zaskoczenia i podziwu.
- Uważam, że Putin jest przedstawiony taki jak w realu, czyli jako osoba, która chce coś zniszczyć i dąży do zawładnięcia nad światem.
- Mega mi się podoba! Rzuca się w oczy!
- Oddaje dobrze wszystko to co robi Putin.
Autor graffiti nie zapowiada na razie kolejnych obrazów. Apeluje jednak, o pomoc uchodźcom z Ukrainy.