Kim był Krzysztof z 12. Rolnik szuka żony?
Krzysztof, 29-letni rolnik z Podlasia, wziął udział w 12. edycji "Rolnik szuka żony". Na co dzień zarządza rodzinnym gospodarstwem o powierzchni 100 hektarów, gdzie zajmuje się hodowlą bydła mlecznego oraz uprawą zbóż i kukurydzy na paszę. Praca na roli to jego pasja i źródło największej satysfakcji.
W programie Krzysztof zaskoczył wszystkich swoją decyzją, zapraszając do siebie tylko dwie kandydatki, Milenę i Agnieszkę, argumentując to tym, że tylko one go zainteresowały. Obie panie od razu zostały zaangażowane w życie gospodarstwa, pomagając w pracach polowych i domowych. Choć Krzysztof początkowo sugerował, że ma faworytkę, potrzebował czasu, by się upewnić. Ostatecznie, w najnowszym odcinku, podziękował Milenie, dając jasno do zrozumienia, że to z Agnieszką widzi szansę na zbudowanie poważnej relacji.
Jak się okazało, ich relacja nie była usłana różami. Internauci regularnie apelowali, że Agnieszka nie ma czystych intencji względem mężczyzny i nie chce z nim być. Krzyś za to miał być nią zauroczony - nie widzieć niechęci kobiety.
Brutalny finał relacji Agnieszki i Krzysia w "Rolnik szuka żony"
Jak się okazało, co nie zaskoczyło internautów - Krzysztof nie jest z Agnieszką. Kobieta wprost powiedziała, że ona już przed randkami podjęła decyzję, ale kontynuowali relację tylko przed kamerami. Według niej to była wspólna decyzja, choć Krzysztof "to inaczej pamięta i to pomysł Agnieszki". Dziewczyna nie ukrywała, że nie czuła chemii z mężczyzną i traktowała go już w pewnym momencie jak kolegę. Internauci nie kryli swojego oburzenia w mediach społecznościowych.
- Chodzimy ze sobą za rękę bo są kamery. Laska żenująca 🤦
- Krzysztof pokazał klasę, wypunktował jaszczurkę ale bez jakiejś toksycznej atmosfery.
- To było do przewidzenia, przecież ona dawała mu na każdym kroku do zrozumienia, że nie czuję nic do niego.
- Uważam że Agnieszka przez cały program grała fair. On miał różowe okulary i po prostu nie widział że nic z tego nie będzie. Życzę im obojgu szczęścia wprawdzie oddzielnie ale to z pożytkiem dla nich
- Dziwna Sprawa laska mowi ze nie jest pewna przyjeżdża na randki pod kamerę chodzi za rękę z Fajnego Chłopaka zrobiła pośmiewisko oceniając go np czy był u fryzjera bo jest nie docięty albo na łódce robi jakis test a Krzys się bardzo mocno zangazowal a trafił na Dziewczynę która chciała sie polansować bardzo dobrze ja potrakował w finale Zabrała tylko miejsce potencjalnej kandydatce i tyle w temacie!