Daniel Martyniuk i jego trudne relacje rodzinne
Daniel Martyniuk to syn znanego Zenka Martyniuka. Choć studiował nawigację na Akademii Morskiej w Gdyni, nie poszedł w tym kierunku. Na Instastories wspominał, że jego dzieciństwo nie było zawsze kolorowe, bo podczas tras koncertowych często przebywał "na zapleczu". Wielokrotnie też zaznaczał, że ma średnie relacje z ojcem i nie chciał go wspomagać finansowo.
W 2018 roku poślubił Ewelinę Golczyńską. Ślub odbył się w kościele Świętego Krzyża w Grabówce pod Białymstokiem, a wesele trwało dwa dni i było bardzo huczne - rodzice Daniela podarowali im luksusowy samochód. Efektem związku była córka Laura luty 2019). Związek zakończył się rozwodem we wrześniu 2020 roku.
- Oboje tego nie chcieliśmy. To był cyrk. My się w ogóle nie znaliśmy… To było czyste zło. Od razu powinienem to zakończyć. Ja w ogóle uciekałem z kościoła… - powiedział w jednym z wywiadów.
Towarzyszyły im liczne spięcia w mediach społecznościowych, a Daniel nie ukrywał, że "Ewelina jest winna".
Daniel Martyniuk rozstanie się z drugą żoną? Szokujący wpis
Druga żona Daniela Martyniuka to Faustyna Jamiołkowska. Znali się wiele lat przed pierwszym małżeństwem syna króla disco polo. Nieoficjalny ślub wzięli w 2023 roku na Bali, a oficjalny w 2024 roku w Polsce. W 2025 roku Daniel Martyniuk doczekał się drugiego dziecka, tym razem syna. Według doniesień w mediach społecznościowych relacja Daniela z Faustyną też nie była usłana różami. Mężczyzna miał czasami "czepiać się żony" o różne rzeczy. Jak się okazało, pojawiło się coś nowego, bo opublikował on dramatyczne Instastories. Choć kiedyś przyznał, że pod wpływem alkoholu publikuje różne rzeczy, poniższy wpis może zaskoczyć.
- Moja żona ma mnie przeprosić. Co ja jest śmieć jakiś? Nara. Albo przeprasza albo będę ją jechał dopóki nie weźmie rozwodu. Będziecie robić ze mnie potwora? Ja mam zasady! Zrozumiane! Przepraszaj za bezpodstawne oskarżenia. A tak se jeszcze trzaskne taką modełeczke za to, że ktoś bezpodstawnie mnie obraził i tak bedzie, dopóki ta osoba mnie nie przeprosi. Wtedy może wam mózgi się rozjaśnia - napisał Daniel na Instastories.
Mężczyzna nie odniósł się dalej to swojego wpisu, a Faustyna również milczy. Tak samo jak reszta rodziny Martyniuków.