Jędrzej Urbański

i

Autor: AKPA

TYLKO U NAS

Jędrzej Urbański z "Love Never Lies" opowiedział o swoim coming oucie. Reakcja mamy wzruszy nawet twardziela

2025-07-11 12:46

Jędrzej Urbański to znana osobistość medialna - zyskał on ogromną sławę dzięki udziałowi w Love Never Lies. Polska na Netflixie. Mężczyzna nie ukrywa swojej orientacji i w rozmowie z nami postanowił opowiedzieć, jak wyglądał jego coming out. Reakcja rodziny wzruszy każdego twardziela.

Spis treści

  1. Jędrzej Urbański zyskał sławę dzięki Love Never Lies
  2. Tak wyglądał coming out Jędrzeja Urbańskiego. Oni okazali jemu wsparcie
  3. Jędrzej Urbański a unikalny styl ubioru

Jędrzej Urbański zyskał sławę dzięki Love Never Lies

Jędrzej Urbański to niewątpliwie jedna z popularniejszych osobistości medialnych, która zyskała sławę dzieki show Netflixa. Jak zaznaczał w rozmowie z vox.fm, od początku chciał wystąpić w tego typu programie, dlatego też gdy pojawił się casting, od razu się zgłosił. Choć nie wygrał programu, zyskał ogromną sławę i to większa niż zwycięzcy.

Po Love Never Lies dostał zaproszenie do THE 50 produkcji Amazona. Jędrzej tam odpadł na początku, a jego partner Bruno wygrał cały program.

Jędrzej słynie z ogromnej otwartości do ludzi oraz nietypowego contentu. Jak podatki dla wielu osób są pewne, tak dla fanów Jędrzeja - content maryjkowy.

PRZECZYTAJ TEŻ: Tak Jędrzej Urbański z Love Never Lies poznał Bruna Wolnego. "Poczułem, że to jest to"

Jędrzej i Bruno o zaskoczeniach w "The 50" i powrocie do "Love Never Lies"

Tak wyglądał coming out Jędrzeja Urbańskiego. Oni okazali jemu wsparcie

Jędrzej żyje w publicznym związku z Brunem. Mężczyzna nie ukrywa swojej orientacji i robi wiele, aby wspierać społeczność LGBTQ+. W rozmowie z vox.fm. podzielił się dosyć intymnym wyzwaniem - jak wyglądał jego coming out.

- Uważam, że należę do niesamowicie szczęśliwej mniejszości, w której nikt z rodziny, pracy, bliskich przyjaciół nie ma problemów z moją naturą. Jest to ogromne szczęście i ogromny przywilej, na który wiem, że wiele osób nie może liczyć. Pamiętam, że jak powiedziałem swojej mamie, że jestem gejem - to było jakoś po maturze - to oboje się popłakaliśmy. Była to bardzo emocjonalna chwila. Mama powiedziała wtedy, że teraz jeszcze bardziej mnie kocha, bo byłem z nią szczery. Wiedziała, ale czekała, aż sam jej to powiem - powiedział Jędrzej.

O wiele większy stres wywołała w nim rozmowa z tatą. Postanowił opowiedzieć o swojej orientacji dopiero w trakcie jego pierwszej relacji z mężczyzną. Nie chciał szukać wymówek, tylko wprost powiedzieć ojcu.

- Pewnego wieczora odebrał mnie z pracy i mówię do taty, że spotykam się z kimś i to nie jest dziewczyna. Nie ukrywam, że widziałem, że on musiał to przeprocesować. Musiał to przepracować. Wiadomo jak to jest: ojciec, syn. Nie mam do niego o to w ogóle pretensji. Broń Boże. Mój tata też jest "starej daty", natomiast kocha mnie tak mocno, że nie mógł tego nie zaakceptować. Teraz on jest pierwszym obrońcą mniejszości wszelakich i jestem z niego niesamowicie dumny! - powiedział Jędrzej.

Ukochana babcia również okazała jemu ogromne wsparcie.

- Moja babcia powiedziała, że ona od zawsze wiedziała, że jestem księżniczką, a nie żołnierzem (śmiech). Naprawdę mam ogromne, ogromne szczęście, bo mogę brać Bruna na liczne spotkania rodzinne, wigilię itp - podsumował Jędrzej.

Jędrzej Urbański a unikalny styl ubioru

Jędrzej podchodzi z małej miejscowości w woj. kujawsko-pomorskim. Śmiał się, że dla Chełmży wyznacznikiem wielkiego miasta był Toruń. Dlatego

- Chłonąłem wszystkie nowinki. W mojej Chełmży nie było tego na wyciągnięcie ręki, a wyjazd do Torunia nie był codziennością. Robiło się i kombinowało z tego, co było pod ręką. A wiadomo, że skutki były tego… różne (śmiech). Szczerze, jak patrzę teraz na swoje zdjęcia, to w ogóle się ludziom nie dziwię, że reagowali na mnie, jak reagowali (śmiech). Nie bałem się wyrażać siebie poprzez wygląd i pasję. Pomimo tego, że nie było dnia, żebym nie słyszał wyzwiska „pedał” w swoim kierunku, to w domu zawsze byłem najwspanialszy, najcudowniejszy, najmądrzejszy, najzdolniejszy, najkochańszy - i jestem przeogromnie wdzięczny moim rodzicom za to. Ubrało mnie to w niezniszczalną zbroję, którą noszę po dziś dzień - rozpoczął Jędrzej.

Dodał, że od początku środowisko próbowało jemu wmawiać, że nie jest niezwykły, tylko "odmienny". On jednak rodzinie w to nie wierzył. Zadbał o swój unikalny styl i charakterystyczny kolor włosów.

- Rodzice też mnie w tym nie hamowali, całe życie powtarzali "bądź kim chcesz, rób co chcesz, bylebyś był szczęśliwy i nie krzywdził siebie i innych". Eksperymentowałem, ale jedna rzecz była stała – blond włosy. Blondynki są najfajniejsze i jestem nią od gimnazjum! (śmiech). Robiłem podejścia do innych włosów, ale nie… Blonde for life!

ZOBACZ TEŻ: Tak wyglądał casting do Love Never Lies. Jędrzej Urbański zdradził szczegóły