Spis treści
- Jędrzej Urbański zyskał sławę dzięki Love Never Lies
- Tak wyglądał coming out Jędrzeja Urbańskiego. Oni okazali jemu wsparcie
- Jędrzej Urbański a unikalny styl ubioru
Jędrzej Urbański zyskał sławę dzięki Love Never Lies
Jędrzej Urbański to niewątpliwie jedna z popularniejszych osobistości medialnych, która zyskała sławę dzieki show Netflixa. Jak zaznaczał w rozmowie z vox.fm, od początku chciał wystąpić w tego typu programie, dlatego też gdy pojawił się casting, od razu się zgłosił. Choć nie wygrał programu, zyskał ogromną sławę i to większa niż zwycięzcy.
Po Love Never Lies dostał zaproszenie do THE 50 produkcji Amazona. Jędrzej tam odpadł na początku, a jego partner Bruno wygrał cały program.
Jędrzej słynie z ogromnej otwartości do ludzi oraz nietypowego contentu. Jak podatki dla wielu osób są pewne, tak dla fanów Jędrzeja - content maryjkowy.
PRZECZYTAJ TEŻ: Tak Jędrzej Urbański z Love Never Lies poznał Bruna Wolnego. "Poczułem, że to jest to"
Tak wyglądał coming out Jędrzeja Urbańskiego. Oni okazali jemu wsparcie
Jędrzej żyje w publicznym związku z Brunem. Mężczyzna nie ukrywa swojej orientacji i robi wiele, aby wspierać społeczność LGBTQ+. W rozmowie z vox.fm. podzielił się dosyć intymnym wyzwaniem - jak wyglądał jego coming out.
- Uważam, że należę do niesamowicie szczęśliwej mniejszości, w której nikt z rodziny, pracy, bliskich przyjaciół nie ma problemów z moją naturą. Jest to ogromne szczęście i ogromny przywilej, na który wiem, że wiele osób nie może liczyć. Pamiętam, że jak powiedziałem swojej mamie, że jestem gejem - to było jakoś po maturze - to oboje się popłakaliśmy. Była to bardzo emocjonalna chwila. Mama powiedziała wtedy, że teraz jeszcze bardziej mnie kocha, bo byłem z nią szczery. Wiedziała, ale czekała, aż sam jej to powiem - powiedział Jędrzej.
O wiele większy stres wywołała w nim rozmowa z tatą. Postanowił opowiedzieć o swojej orientacji dopiero w trakcie jego pierwszej relacji z mężczyzną. Nie chciał szukać wymówek, tylko wprost powiedzieć ojcu.
- Pewnego wieczora odebrał mnie z pracy i mówię do taty, że spotykam się z kimś i to nie jest dziewczyna. Nie ukrywam, że widziałem, że on musiał to przeprocesować. Musiał to przepracować. Wiadomo jak to jest: ojciec, syn. Nie mam do niego o to w ogóle pretensji. Broń Boże. Mój tata też jest "starej daty", natomiast kocha mnie tak mocno, że nie mógł tego nie zaakceptować. Teraz on jest pierwszym obrońcą mniejszości wszelakich i jestem z niego niesamowicie dumny! - powiedział Jędrzej.
Ukochana babcia również okazała jemu ogromne wsparcie.
- Moja babcia powiedziała, że ona od zawsze wiedziała, że jestem księżniczką, a nie żołnierzem (śmiech). Naprawdę mam ogromne, ogromne szczęście, bo mogę brać Bruna na liczne spotkania rodzinne, wigilię itp - podsumował Jędrzej.
Jędrzej Urbański a unikalny styl ubioru
Jędrzej podchodzi z małej miejscowości w woj. kujawsko-pomorskim. Śmiał się, że dla Chełmży wyznacznikiem wielkiego miasta był Toruń. Dlatego
- Chłonąłem wszystkie nowinki. W mojej Chełmży nie było tego na wyciągnięcie ręki, a wyjazd do Torunia nie był codziennością. Robiło się i kombinowało z tego, co było pod ręką. A wiadomo, że skutki były tego… różne (śmiech). Szczerze, jak patrzę teraz na swoje zdjęcia, to w ogóle się ludziom nie dziwię, że reagowali na mnie, jak reagowali (śmiech). Nie bałem się wyrażać siebie poprzez wygląd i pasję. Pomimo tego, że nie było dnia, żebym nie słyszał wyzwiska „pedał” w swoim kierunku, to w domu zawsze byłem najwspanialszy, najcudowniejszy, najmądrzejszy, najzdolniejszy, najkochańszy - i jestem przeogromnie wdzięczny moim rodzicom za to. Ubrało mnie to w niezniszczalną zbroję, którą noszę po dziś dzień - rozpoczął Jędrzej.
Dodał, że od początku środowisko próbowało jemu wmawiać, że nie jest niezwykły, tylko "odmienny". On jednak rodzinie w to nie wierzył. Zadbał o swój unikalny styl i charakterystyczny kolor włosów.
- Rodzice też mnie w tym nie hamowali, całe życie powtarzali "bądź kim chcesz, rób co chcesz, bylebyś był szczęśliwy i nie krzywdził siebie i innych". Eksperymentowałem, ale jedna rzecz była stała – blond włosy. Blondynki są najfajniejsze i jestem nią od gimnazjum! (śmiech). Robiłem podejścia do innych włosów, ale nie… Blonde for life!
ZOBACZ TEŻ: Tak wyglądał casting do Love Never Lies. Jędrzej Urbański zdradził szczegóły