Spis treści
Jest afera w “Ślubie od pierwszego wejrzenia”. Krystian i Kaja rozgotowali widzów
Atmosfera między Krystianem a Kają gęstniała od dawna, ale ostatnie odcinki przelały czarę goryczy. Uczestnik, zamiast budować relację, skupił się na punktowaniu wad swojej programowej żony, co wywołało ogromne oburzenie przed telewizorami. Krystianowi przeszkadza niemal wszystko: od diety Kai, przez jej problemy z migreną, aż po rzekomy brak werwy życiowej. Widzowie zobaczyli serię narzekań na to, że nie może swobodnie wykonywać domowych obowiązków, bo hałas przeszkadza partnerce, co w jego oczach dyskwalifikuje ją jako przyszłą matkę.
Nie mogę włączać prania o tej godzinie, nie mogę zmywarki wstawiać, bo jej przeszkadza, bo ona ma migreny (...) To ja sobie nie wyobrażam, co by było, jakby dziecko płakało." - wyznał Krystian
Jeszcze większe kontrowersje budzi fakt, że 30-latek zamiast szczerej rozmowy z żoną, wybiera wylewanie żali przed kamerami. Zarzuca Kai sprzeczności w poglądach, krytykuje jej wegetarianizm i otwarcie przyznaje, że jej obecność go drażni. W jego ocenie partnerka to "ciężki człowiek", z którym nie ma cienia szansy na zbudowanie przyszłości. Takie podejście, połączone z groźbami wyprowadzki i powrotu do Zgierza, sprawiło, że fani formatu odebrali jego zachowanie jako brak szacunku i próbę publicznego upokorzenia kobiety, która wciąż stara się zachować twarz.
Po prostu swoim zachowaniem, jak przebywamy razem, to ona mnie drażni swoją obecnością (...) Ja z tą osobą, no nie ma takiego cienia szansy, żebym zbudował jakąkolwiek relację w związku." - powiedział mężczyzna
To jest obca osoba w moim własnym mieszkaniu. (...) W życiu nie poznałem takiego ciężkiego człowieka." - dodał uczestnik programu
Sylwia Bomba komentuje zachowanie Krystiana. Nie przebiera w słowach na Instagramie
Skala negatywnych emocji wokół Krystiana jest tak duża, że obojętnie obok tematu nie przeszły nawet gwiazdy show-biznesu. Sylwia Bomba, znana z ciętego języka i bezkompromisowych opinii, postanowiła zareagować na to, co zobaczyła na ekranie. Influencerka pod jednym z postów dotyczących programu zostawiła bardzo dosadny komentarz, wprost nazywając zachowanie uczestnika toksycznym. Jej reakcja stała się głosem wielu internautów, którzy od dawna wskazywali na złośliwość i brak kultury osobistej u mężczyzny.
OKROPNE to jest! Toksyczny, złośliwy typ! To co on wyprawia przechodzi wszelkie pojęcie!" - napisała Sylwia Bomba pod postem na oficjalnym profilu programu
Widzowie wtórują celebrytce, punktując konkretne sytuacje, które ich zdaniem dyskwalifikują Krystiana jako partnera. W komentarzach wrze! Fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wypominają mu żenujące sceny w kawiarni, gdzie na pytania żony odpowiadał zdawkowo, czy też sytuację z płaceniem rachunku, którą wielu uznało za poniżającą. Internauci stają murem za Kają, podziwiając ją za anielską cierpliwość i klasę, której – według nich – zabrakło jej mężowi. Krytyka dotyczy przede wszystkim tego, że Krystian nie ma odwagi powiedzieć pewnych rzeczy wprost, a jego "olewatorski" styl bycia jest po prostu przykry do oglądania. Oto kilka przykładowych komentarzy, które znajdziecie pod materiałem udostępnionym poniżej:
Minuty bym nie chciała z nim spędzić. Już po tym fantastycznym grillu, gdzie upokarzał ją ze świadkiem, pojechałabym na jej miejscu do domu. Podziwiam ją za anielską cierpliwość."
Szkoda, że nie miał odwagi powiedzieć tego w twarz, tylko obgadywał Kaję przed kamerami."
Przede wszystkim jego olewatorskie podejście jest strasznie poniżające i niekulturalne. Ona się go o coś pyta, a ten burczy i odpowiada opryskliwie."
Żenująca scena w kawiarni, gdzie nie potrafi komunikować wprost, tylko odpowiada na wszytsko "nie wiem"