Nie żyje żona Przemysława Babiarza. Obiecał jej coś już za życia

2025-11-20 7:57

Nie żyje żona Przemysława Babiarza, Marzena. Taka informacja obiegła Polskę późną nocą 19 listopada 2025. Nagle cały świat mediów, ale i bliskich dziennikarza sportowego pogrążył się w żałobie. Łączyła ich wielka miłość. Mężczyzna wspominał wielokrotnie, że obiecał coś już Marzenie za życia, bo ona go uzdrowiła.

Nie żyje żona Przemysława Babiarza 

Dziennikarz sportowy Przemysław Babiarz pogrążył się w żałobie - we wtorek wieczorem, 19 listopada 2025 r., media poinformowały, że zmarła jego żona, Marzena Babiarz. Informację potwierdziły oficjalne słowa władz miasta Przemyśla, gdzie Babiarz jest Honorowym Obywatelem. Prezydent Wojciech Bakun i Przewodniczący Rady Miejskiej Marcin Kowalski skierowali do niego wyrazy współczucia: 

Przemysław Babiarz nie spodziewał się takiego ciosu od żony. "Świat rozpada się na kawałki"

- Ludzie, których kochamy, zostają na zawsze, bo zostawili ślady w naszych sercach. Panu Przemysławowi Babiarzowi wybitnemu dziennikarzowi Honorowemu Obywatelowi Miasta Przemyśla wyrazy głębokiego współczucia oraz wsparcia w niezwykle trudnych chwilach po stracie Żony - czytamy. 

Marzena Babiarz od dłuższego czasu zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Dziennikarz przyznał ponad rok temu, że dotknęła ją ciężka choroba, z którą musi walczyć, jednocześnie - nie ujawniając szczegółów schorzenia. Babiarz przez cały czas był przy ukochanej i wspierał ją, aż do jej końca.

Przemysław Babiarz i jego wielka miłość do Marzeny 

W rozmowie z Vivą! mężczyzna przyznał, jak poznał swoją ukochaną Marzenę. Wcześniej przeżywał rozstanie z pierwszą żoną - nie było ono z jego winy. Marzena przywróciła jemu wiarę w miłość. Poznał ją na targach spożywczych. Ich stanowiska miały stać niedaleko siebie, postanowił się odważyć i zrobić pierwszy krok. I tak to się zaczęło.

Jak wyznał dziennikarz, z Marzeną połączyło go nie tylko podobne doświadczenie życiowe, ale również wartości. Potrafiła go przywołać do porządku, gdy "odpalało się jego ego". Przyznał też, że po jej śmierci nie zamierza nikogo szukać.

- Gdyby jej kiedyś zabrakło, nie szukałbym żadnej innej. Wierzę, że po tamtej stronie będzie nam dane być razem - powiedział w rozmowie z Vivą. 

Przez pewien moment kariery Przemka Babiarza wiele osób myślało, że jego małżeństwo przeżywa kryzys. Dziennikarz jednak szybko zdementował to w mediach. Przyznał wprost - jego żona nie ma zamiaru brylować na ściankach, tylko spokojnie żyć. Jego związek nie będzie na pokaz, tylko dla nich. 

Redakcja VOX FM składa kondolencje rodzinie Przemka Babiarza.