Sylwia Bomba to jedna z polskich celebrytek, która zyskała rozpoznawalność dzięki komentowaniu urywków produkcji w programie "Gogglebox. Przed telewizorem". Z czasem rozwinęła swoje social media i dziś możemy również śledzić ją na Instagramie, gdzie pokazuje humorystyczne filmiki, polecajki i swoją uroczą córeczkę Tosię. Niestety jak to w przypadku osób publicznych bywa, internetowi oszuści nie śpią i robią wszystko, by wykraść dane internautów lub co gorsza, naciągnąć na pieniądze. Teraz wzięli pod lupę Sylwię Bombę pod którą zaczęto się podszywać i reklamować suplementy na odchudzanie. Celebrytka zaapelowała do swoich obserwatorów!
ZOBACZ TAKŻE: Agnieszka Kotońska wprost o operacji piersi. "Wybierajcie świadomie"
Sylwia Bomba pod lupą oszustów
"Sylwia jest szczupła jak trzcina. A to wszystko tylko dlatego, że wyeliminowała ze swojej diety zaledwie dwa produkty" - czytamy w poście, który opatrzony jest zdjęciem Sylwii Bomby i od kilku dni krąży po sieci. Post jest "sponsorowany", dlatego zdążyło się na niego natknąć już wiele osób. Celebrytka ostrzega jednak, że jest to oszustwo, a dodatkowo po raz kolejny jej wizerunek został skradziony:
Kolejne oszustwo z kradzieżą mojego wizerunku!!!! Nigdy nie brałam żadnego syfu na odchudzanie!!!! - napisała na InstaStories.
Zło w internecie nie śpi, dlatego bądźcie czujni i sprawdzajcie źródła z których korzystacie. Post oszustów z Sylwią Bombą na pierwszy rzut oka może wygląda "normalnie", ale zagłębiając się w nazwę konta z którego pochodzi oraz widoczny, dziwny link, powinny dać już do myślenia, że jest to oszustwo i nie należy ani wchodzić na podaną stronę, a już tym bardziej nie zamawiać żadnych produktów.
ZOBACZ TAKŻE: Ile zarabiają uczestnicy "Gogglebox. Przed telewizorem"? Honorarium może zaskoczyć

i