Międzynarodowy Dzień Coming Outu - co to za święto?
Międzynarodowy Dzień Coming Outu obchodzony jest 11 października i jest jednym z najważniejszych świąt społeczności LGBT+ na świecie. Jego celem jest promocja otwartości i akceptacji osób o różnej orientacji seksualnej i tożsamości płciowej oraz zmniejszanie stygmatyzacji, która wciąż dotyka osoby nieheteronormatywne.
Coming out, czyli ujawnienie własnej orientacji lub tożsamości, bywa trudnym i często przełomowym momentem w życiu - niesie ze sobą zarówno poczucie wolności, jak i ryzyko odrzucenia w rodzinie, w pracy czy w społeczeństwie. Dzień ten ma przypominać, że każdy ma prawo do życia w zgodzie ze sobą i do otwartego wyrażania swojej tożsamości.
Obchody obejmują kampanie edukacyjne, spotkania, marsze, warsztaty i akcje medialne, które pokazują historie osób LGBT+. To także moment, aby wspierać tych, którzy wciąż boją się coming outu, i podkreślać, że akceptacja i solidarność całej społeczności jest kluczowa. Niektóre szkoły z okazji tego dnia organizują specjalne Tęczowe Tygodnie/Dni, aby uczyć dzieci od najmłodszych lat tolerancji.
Międzynarodowy Dzień Coming Outu łączy ludzi w różnych krajach w idei równości, odwagi i widoczności, budując bardziej otwarte i tolerancyjne społeczeństwo.
Te gwiazdy przyznały się otwarcie do swojej orientacji
Wiele polskich gwiazd, które dokonało publicznie coming outu nie ukrywało, że było to trudne doświadczenie. Jedną z takich osób był Michał Szpak. Mężczyzna w wywiadzie dla "Twój Styl" przyznał, że jest panseksualny. Nie interesuje go płeć czy wygląd, ale chatakter drugiej osoby.
- Uważam, że każdy, niezależnie od płci kulturowej, tożsamości płciowej i orientacji seksualnej, zasługuje na miłość. Jestem queerowy, nie identyfikuję się z żadną płcią - powiedział Szpak.
- Pewnego wieczora odebrał mnie z pracy i mówię do taty, że spotykam się z kimś i to nie jest dziewczyna. Nie ukrywam, że widziałem, że on musiał to przeprocesować. Musiał to przepracować. Wiadomo jak to jest: ojciec, syn. Nie mam do niego o to w ogóle pretensji. Broń Boże. Mój tata też jest "starej daty", natomiast kocha mnie tak mocno, że nie mógł tego nie zaakceptować. Teraz on jest pierwszym obrońcą mniejszości wszelakich i jestem z niego niesamowicie dumny! - powiedział Jędrzej.