Daniel Martyniuk zarabia za granicą. Zenek reaguje: "Nie wiem, co on wyprawia"

2025-09-05 14:50

Życie rodzinne ikony nurtu disco polo budzi wśród Polaków spore zainteresowanie. Kariera Zenka trwa w najlepsze, jego żona Danuta przeszła metamorfozę, a syn Daniel Martyniuk budzi emocje mocnymi wypowiedziami. Ostatnio jednak świeżo upieczony ojciec zaskoczył, pokazując się w pracy na budowie. Zenek Martyniuk zabrał głos w sprawie relacji z potomkiem.

Daniel Martyniuk zarabia za granicą. Zenek reaguje: Nie wiem, co on wyprawia

i

Autor: Instagram/ AKPA
Danuta Martyniuk z maleństwem w ramionach. Pochwaliła się wnukiem

W rodzinie Martyniuków znowu wiele się dzieje. Ostatnio gwiazdor disco polo ponownie został dziadkiem. Choć Daniel z drugą żoną doczekał się dziecka, to ich relacja budzi zaniepokojenie wśród fanów, którzy przeczytali mocne oskarżenia 35-latka względem partnerki. Tym razem młody Martyniuk przyciągnął uwagę nagraniem prosto z pracy zarobkowej w Hiszpanii. Czy to oznacza, że postanowił uniezależnić się od rodziców? Czy ma dziś w ogóle kontakt z rodzicami?

Daniel Martyniuk zarabia na budowie. "Ciężka praca uszlachetnia"

Po burzliwym związku i rozstaniu z pierwszą żoną Daniel Martyniuk poślubił Faustynę. Kilka miesięcy temu, po wywiadzie udzielonym Żurnaliście na temat niechcianego małżeństwa, rozpętała się medialna burza wokół pierwszego ślubu syna Zenka. Jego była żona, Ewelina, przerwała milczenie i zapowiedziała podjęcie kroków prawnych. Choć wydawało się, że kontrowersyjne są tylko relacje 35-latka z ex-partnerką, w sierpniu okazało się, że niepokój budzi też jego zachowanie wobec aktualnej żony.

Martyniuk zarzucił jej w instagramowym wpisie "kupienie doktoratu", a to tylko jedna z wielu jego mocnych wypowiedzi względem swoich bliskich czy też mediów. Tym razem, na nieco ponad miesiąc po narodzinach synka Floriana, Daniel ponownie zadziwił internautów. Wrzucił na swój instagramowy profil relacje prosto z budowy w Hiszpanii, gdzie przebywa i, jak się okazało... również pracuje. Na nagraniu pojawił się bez koszulki i z budowlanym mieszadłem w dłoniach. Zamieścił też wymowny podpis.

"Podobno ciężka praca uszlachetnia i uczy pokory, więc spróbuję..." - napisał.

Zobacz też: Skolim odpowiedział na krytykę. Porównał się do... Skłodowskiej-Curie! Internauci w szoku

Zenek Martyniuk kocha swoje wnuki. "Uwielbiam dzieci"

56-latni lider zespołu Akcent, który niedawno świętował powitanie na świecie wnuka, aktualnie przygotowuje się do udziału w koncercie "Roztańczony PGE Narodowy". Znalazł jednak czas, by opowiedzieć o swojej relacji z wnukami. Jak wyznał, lubi dzieci i często widuje zarówno wnuczkę Laurę z pierwszego małżeństwa syna, jak i wnuczka Floriana, urodzonego 15 lipca br.

"Odwiedzamy ich bardzo często, ja uwielbiam dzieci. Florianek urodził się 15 lipca, więc jest malutki, ale czas tak szybko biegnie... Laurka skończyła w lutym sześć lat. Jak byliśmy na jej urodzinach, chciała ze mną śpiewać - ma fajny słuch muzyczny. Jak do przedszkola przychodził pan, by zaprezentować instrumenty, to ona pierwsza była do gry na saksofonie czy gitarze. Na co dzień mieszka z mamą koło Konina, ale rozmawiamy z Eweliną o jej dokształcaniu muzycznym" - wyjawił.

Gwiazdor disco polo wprost o swoim synu. Mają kontakt?

W rozmowie z reporterem "Faktu" Zenek przyznał, że "nie wie, co wyprawia" jego syn w kontekście dziwnych publikacji w mediach społecznościowych. Potwierdził za to, że Daniel aktualnie mieszka w Hiszpanii i pracuje w branży budowlanej. Warto przypomnieć wykształcenie młodego Martyniuka: za sprawą edukacji w Uniwersytecie Morskim w Gdyni jest marynarzem. Mimo burzliwej przeszłości - 35-latek ma obecnie dobry kontakt z rodzicami.

"Nie wiem, co on wyprawia. W tej chwili jest w Hiszpanii, pracuje w swoim zawodzie. [...] Mamy kontakt, rozmawialiśmy kilka dni temu" - powiedział Zenek Martyniuk.