Druzgoczące wyznanie Zygmunta Chajzera o swoim dzieciństwie. "Mój ojciec był chory"

2025-12-05 13:27

Zygmunt Chajzer jest jedną z największych gwiazd polskiej telewizji. Prowadzi nie tylko "Idź na całość", ale przez lata był też twarzą proszku marki "Vizir". Postanowił on wziąć udział w kontrowersyjnym show Canal+, "Eksperyment-Odsiadka". Wyznał tam jednemu z więźniów, że miał nie do końca łatwe dzieciństwo.

Zygmunt Chajzer

i

Autor: Canal +/ Materiały prasowe

Kim jest Zygmunt Chajzer? 

Zygmunt Chajzer to znany polski dziennikarz, prezenter radiowy i telewizyjny, urodzony 1 maja 1954 roku w Warszawie. Karierę rozpoczął w Polskim Radiu, gdzie prowadził popularne audycje muzyczne. Ogólnopolską rozpoznawalność zyskał w latach 90., prowadząc teleturnieje i programy rozrywkowe, m.in. „Idź na całość”, „Grasz czy nie grasz”, „Moment prawdy” czy „Chajzer kontra Chajzer”. Występował również w reklamach i akcjach społecznych, promujących zdrowy tryb życia i bezpieczeństwo. Dla młodszego pokolenia jest twarzą reklam proszku "Vizir". 

Jest absolwentem filologii polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Prywatnie to ojciec dziennikarza Filipa Chajzera, z którym kilkukrotnie współpracował zawodowo. 

Zygmunt Chajzer i Robert Motyka zdradzają szczegóły "Idź na całość". Będzie się działo!

Brutalna prawda Zygmunta Chajzera o swoim dzieciństwie 

„Eksperyment: Odsiadka” to reality show CANAL+, w którym znane osoby trafiają do prawdziwego, nieczynnego więzienia w Bartoszycach. Żyją w surowych warunkach, bez kontaktu ze światem, pod okiem byłych strażników i więźniów.

Jednym z uczestników tego programu został Zygmunt Chajzer. Widzowie reality show nie kryli swojego zaskoczenia. Jak się okazało, mężczyzna szybko w programie zyskał sympatię więźniów. Pokazał, że można na niego liczyć i uważnie słucha, choć podpadł niektórym swoim uśmiechem.

- Za dużo się chłopak uśmiecha. To więzienie - skwitowali. 

Jednak nie to wszystkich poruszyło. Zygmunt podczas jednej z rozmów z byłym z więźniów wymieniał się doświadczeniami z dzieciństwa. Jak się okazało, u Chajzera nie było tak kolorowo.

- Mój ojciec był chory, miał ciągi alkoholowe. Czasami musiałem uciekać z domu jako dzieciak, nocowałem u cioci jak tata robił awantury. Bił, awantury, krzyki, nie chcę za bardzo opowiadać... Miałem dobrych ludzi wokół siebie - dwie siostry, brata, ciocię... Tym się różnimy, że ja na swojej drodze miałem kochających i bliskich ludzi - powiedział Chajzer.