Tło konfliktu między Lil Masti a Gimperem
Gimper, w swoim materiale commentary na YouTube, skrytykował działalność Lil Masti związaną z jej macierzyństwem, sugerując, że nadmiernie monetyzuje i udostępnia wizerunek swojego nowo narodzonego dziecka. Influencerka szybko zareagowała na nagranie - stwierdziła, że narusza ona dobro imię jej oraz jej rodziny. Postanowiła pozwać Gimpera.
W toku procesu sąd uznał Gimpera za winnego zarzucanych mu czynów w zakresie naruszenia dóbr osobistych i znieważenia. W rezultacie influencer został skazany na karę, w tym grzywnę. Lil Masti i jej mąż w lipcu 2025 r. publicznie ogłosili, że wygrali z Gimperem dwie sprawy karne, a jeden z wyroków był prawomocny. Gimper z kolei podkreślał, że sąd oddalił większość zarzutów, a jego materiał dotyczący sharentingu był rzetelny i miał ważny cel społeczny, choć niektóre sformułowania zostały uznane za niewłaściwe
W lipcu 2025 pisaliśmy również o tym, że po całej sprawie Lil Masti założyła fundację, mającą wspierać rodziców i ich działalność w mediach społecznościowych. Już wtedy Gimper apelował do internautów o spokój, ponieważ zapowiedział apelację. Jak zaznaczał na swoich streamach - wiedział, że ma rację i będzie walczył o swoje dobre imię.
Gimper ujawnia wyniki kolejnej rozprawy
Gimper postanowił odwołać się od wyroku sądu.
- 22 października 2025 Sąd Okręgowy w Warszawie X Wydział Karny Odwoławczy na skutek apelacji od wyroku orzekł, że… przychyla się do moich argumentów! To oznacza, że jestem NIEWINNY. To oznacza, że WYGRAŁEM w walce o wolność słowa i możliwość realizacji dobrej jakości dziennikarskiej roboty. Bez cenzury, nawet jeżeli tworzony materiał wywołuje emocje. Dobrze wiedzieć, że jeżeli wykona się dobrą i rzetelną robotę to sądy w Polsce ostatecznie staną po stronie wolności twórczej - nawet, jeśli czasem wymaga to długiej walki by udowodnić swoje racje. To dobry dzień dla twórców commentary w Polsce. - napisał Gimper.
Jak czytamy w wyroku i uzasadnieniu, "Wyrok dotyczy sprawy Tomasza Działowego (Gimpera), oskarżonego z art. 212 par. 1 i 2 kk (zniesławienie) i art. 216 par 1 i 2 kk (znieważenie)". Sąd uniewinnił Gimpera, a kosztami procesu obciążył Anielę Woźniakowską i Tomasza Woźniakowskiego.
