rozrywka

Jędrzej Urbański chce wystąpić na Eurowizji. Tylko u nas zdradził swój plan na wygraną

2025-07-14 12:06

Jędrzej Urbański zyskał ogromną popularność dzięki udziałowi w "Love Never Lies". Chłopak nie ukrywa, że media społecznościowe to obecnie jego główne źródło zarobku, dlatego też szuka sposoby na utrzymanie fanów. Content Maryjkowy czy Guten Morgen to rzecz charakterystyczna dla tego influencera. Jak się okazuje, ma plan wystartować w polskich preselekcjach na Eurowizję.

Spis treści

  1. Kim jest Jędrzej Urbański?
  2. Jędrzej Urbański a śpiew. Tak powstała kultowa Maryjka i Guten Morgen
  3. Jędrzej Urbański chce powalczyć o Eurowizję

Kim jest Jędrzej Urbański?

Jędrzej Urbański to uczestnik pierwszej edycji "Love Never Lies. Polska" oraz programu "The 50". Mężczyzna słynie nie tylko ze swojego niesamowitego poczucia humoru czy luźnego podejścia do życia. Według wielu stał się ambasadorem społeczności LGBTQ+ w Polsce, ponieważ wystąpił on w programie Netflixa jako para jednopłciowa (pierwsza taka sytuacja w Polsce). Jędrzej skorzystał z tej okazji i pokazał, jak wyglądają takie związki.

Obecnie mężczyzna spełnia się w mediach społecznościowych, gdzie realizuje różnoraki content. Od humorystycznego, po poważny.

PRZECZYTAJ TEŻ INNE CZĘŚCI WYWIADU:

Jędrzej i Bruno o zaskoczeniach w "The 50" i powrocie do "Love Never Lies"

Jędrzej Urbański a śpiew. Tak powstała kultowa Maryjka i Guten Morgen

Jędrzej Urbański wybił się na TikToku z powodu dwóch serii, tzw. contentu Maryjkowego i Guten Morgen. Pierwszy polega na pokazaniu postaci Maryi, gdyby żyła w XXI wieku. Nie brakuje tam live'ów zakupowych czy spotkań z ludźmi. Skąd pomysł na taki content u Jędrzeja?

- Pomysł na Maryjkę, przyznam się bez bicia, nie był mój. Znalazłem to na zagranicznym TikToku. Natomiast tam to nie chwyciło tak, jak tu w Polsce. Myślę, że wynika to ze środowiska w jakim żyjemy. Na polskim Tik Toku ta kultura lajwów jest przeogromna! Natomiast z drugiej strony te lajwy są tak banalno-komiczne i całe to influencerstwo, którego z resztą jestem częścią, jest tak abstrakcyjne, że genialnie się to u nas przyjęło. Stwierdziłem, że to będzie fajna nisza, fajna parodia dzisiejszych czasów. Bardzo się cieszę, że dziewięćdziesiąt pięć procent odbiorców zrozumiało ironię i przekaz tego, w jak durnych czasach my żyjemy i że gdyby Maryjka dzisiaj żyła, to pewnie byłaby influencerką (śmiech). Pewnie miałaby dobrze płatne współprace i robiłaby dochodowe lajwy. Bardzo się cieszę, że masa ludzi to zrozumiała, że mam kumatą publikę, i że przez połączenie tak skrajnych rzeczy, jakimi są religia i świat lajwów, influencerstwa i TikToka, mogłem pokazać absurd współczesnego świata. Andziaks jest królową świąt na YouTubie, ja pretenduję do bycia królem świąt na TikToku - powiedział Jędrzej.

Content Maryjkowy sprawił, że Jędrzeja zaczęła obserwować coraz większa publika. Jak się okazało, pomogli oni stworzyć mężczyźnie kolejny trend kojarzony głównie z nim.

- Virale i cały świat internetu to jest dowód na to, że przypadki chodzą po ludziach. Z Brunem oglądaliśmy Cassandrę i tam była ta piosenka... To jest w ogóle jakiś stary niemiecki szlagier: „Guten Morgen, Guten Morgen”. Ta piosenka mi tak wbiła się w głowę… Lubię rano na InstaStory pokazywać się takim, jaki jestem – w dresach, niezrobiony. Pamiętam, że parzyłem sobie kawę i mi się przypomniała ta piosenka. Stwierdziłem, że sobie to nagram! Zacząłem śpiewać tekst wymyślonym niemieckim, bo ja niemieckiego nie znam w ogóle, jakieś trzy słowa na krzyż, i połączyłem te randomowe trzy słowa, a potem wstawiłem to na InstaStory. Powracam po kilku godzinach – szok. Pobiło to wszelkie rekordy wyświetleń mojego IGStories… Przychodzą mi wiadomości, nie żartuję, sto, dwieście pod każdym „Guten Morgen”. Stwierdziłem, że wrzucę to też na TikToka. Patrzę, dwadzieścia cztery godziny – ponad milion wyświetleń! powiedział dla Vox FM Jędrzej.

Dzięki trendowi dostał nawet propozycję nagrania własnego utworu

- Wtedy napisali do mnie chłopaki z Kofeiny, że może coś razem zrobimy. Zrobiliśmy mój pierwszy singiel o nazwie "Guten Morgen" w jeden dzień, inspirowaną właśnie tym viralowym TikTokiem - pochwalił się Jędrzej.

Rozwiał też wątpliwość, ile razy wyleciała jemu kawa z kubka!

- Ile razy wyleciała mi kawa z kubka przy wlewaniu mleka? Przyznaję się bez bicia – raz, ale dlatego, że nie miałem ikonicznego, pomarańczowego kubka! - powiedział Jędrzej.

W galerii zdjęć możecie zobaczyć przykład filmów Jędrzeja Urbańskiego.

Jędrzej Urbański chce powalczyć o Eurowizję

Jędrzej Urbański nie ukrywa, że chce powalczyć o wyjazd na Eurowizję 2026. Jak zaznacza, ma w planach wystartować w preselekcjach, jednak na samym początku wyjaśnił swoją ocenę Justyny Steczkowskiej.

- Mój pierwszy singiel „Guten Morgen” tak się ludziom spodobał, że pisali: „Dawaj na Eurowizję!”. Zacząłem o tym szczerze myśleć! Z „Guten Morgen” już nie mogę, ale coś w tym klimacie? Dlaczego nie? Justyna Steczkowska, która, uważam, dała najlepszy występ w historii polskich występów na Eurowizji i uważam, że powinna zająć pierwsze miejsce… udowodniła nam coś bardzo ważnego. Ona dała nam dowód na to, świadectwo tego, że chociaż byśmy wysłali samą Lady Gagę pod flagą Polski, to ona zniknęłaby na dole tabeli. Dlatego według mnie problem nie jest w tym, co i kogo wysyłamy, tylko w polityce - powiedział Jędrzej.

Jak się okazuje, Jędrzej ma plan na swój występ oraz z jakim utworem chciałby pojechać. Wskazał też na osoby, na których chciałby się "wzorować".

- Bardzo chciałbym podjąć rękawicę, ponieważ nieważne, co by Polska wystawiła, co bym zrobił, czy bym stanął na głowie, czy nie, i tak będziemy na końcu tabeli, dlatego czemu nie zrobić tego dla zabawy? Kto nie ryzykuje, nie pije szampana. Nic nie tracimy, możemy tylko zyskać. Trzeba się tego podjąć, naprawdę. Tym bardziej, że ludzie to zauważyli. Chciałbym postawić na totalny camp! Dla mnie taką piosenką totalnie campową, ale dobrą, która się broni, jest właśnie na przykład Käärijä „Cha Cha Cha”. Mamy też przykład Werki Serdiuczki. Werka jest pod tym kątem mega fenomenalna. To jest fakt - podsumował Jędrzej.