Działacz Ruchu Obrony Granic i polski aktywista Robert Bąkiewicz był gościem Wiktora Świetlika w Porannym Ringu na antenie Radia Vox FM oraz kanale Youtube Super Ring.
"Tusk dąży do tego, żeby mnie ukarać"
Polski działacz nie ukrywa tego, że sytuacja z Donaldem Tuskiem go bawi. Według niego rząd szuka tylko na niego haków, aby trafił on do więzienia. Nie ukrywa go, że dziwi fakt, iż poważni ludzie mówią o nim takie kłamstwa i banialuki.
- Cynicznie wykorzystuje momenty, które dzieją się wokół niego (premiera Tuska- przyp.pd), aby stawiać mnie za swój kontrapunkt. Rozgrywa on publicznie teatr [...] Jest to bardzo niebezpieczne. W tej chwili Tusk i jego ministrowie mówią, że poniosę konsekwencje prawne. Wokół mojej osoby są toczone postępowania prokuratorskie, które nie mają podstaw dowodowych. Prokuratorzy wyłączają się ze spraw, bo nie chcą brać udziału w przestępstwie i tej hucpie. Tusk dąży do tego, żeby mnie ukarać i pokazać element swojej skuteczności przeciwko mnie - powiedział Bąkiewicz.
Jak dodaje, Polacy odeszli chyba daleko od cywilizacji chrześcijańskiej, bo jego słowa o chwastach odniosły się do Biblii, a nie filmu, który źle się kojarzy Polakom. Używa zrozumiałych metafor dla zwykłych Polaków.
Zwykli Polacy dostają zarzuty za swoje działania
Robert Bąkiewicz nie ukrywa, że to jest wszystko kierowane przeciwko niemu i jego ludziom. Obecnie nie czuje się sprawiedliwie traktowany. Według niego, polski wymiar sprawiedliwości szuka tylko na niego i jego znajomych haków.
- Dwóch moich kolegów dostało zarzuty, bo udawali Straż Graniczną. Nie ma na to dowodów, jedynie filmik, jak oni rozmawiają z migrantami na granicy. Było to pokojowe i zaznaczone, że nie jesteśmy Strażą Graniczną. Pewnie by tego nie było, gdyby nie dzień wcześniej rozmowa ze strażnikami, jak możemy działać. A teraz im się stawia zarzuty karne. To państwo nie istnieje, trzeba wyrwać te chwasty z ziemi - powiedział Bąkiewicz.
Jak dodaje Bąkiewicz, to jest polityczna wendeta. Zastanawia się, czy niedługo nie zostaną też tak potraktowani inni Polacy, bo "komuś podpadną"
- Tak się nie da żyć, trzeba stawiać opór przeciwko temu działaniu i zachowaniu. Tak samo przeciwko Niemcom oraz ich zachowaniom względem polskiej granicy - powiedział Bąkiewicz.
Nie ukrywa, że gdyby znalazł się przy władzy, to by chętnie rozliczył się z tymi, którzy niszczą polskie państwo.
Bąkiewicz też nie ukrywa swojej krytyki Unii Europejskiej. Według niego chcą oni zniszczyć państwa narodowe i wypracować pewne mechanizmu przymusu wobec poszczególnych krajów.
- Walczymy o bezpieczeństwo nas samych i przyszłość naszej ojczyzny, jakkolwiek by to abstrakcyjnie nie brzmiało - powiedział Bąkiewicz.