Karol Zawrotniak to jeden z tych gwiazdorów disco polo, który rzadko szokuje swoich fanów. Ale tatuaż na jego twarzy z pewnością dał taki efekt. Tego nie spodziewali się nawet najwierniejsi sprzymierzeńcy. Owszem, jako lider zespołu Defis ma na koncie niespodzianki muzyczne. Często piosenki, które nagrywa są uznawane za lepsze niż poprzednie. Bez wątpienia Karol Zawrotniak jest jednym z najpopularniejszych artystów muzyki tanecznej. „Niespotykany kolor”, „Czy Ty weźmiesz ze mną ślub”, „Argentyna” to kawałki zespołu Defis, które mają miliony wyświetleń na YouTube. Karol Zartotniak ma też na koncie imprezowe hity w duecie z Miłym Panem – „Musisz się starać”. Ogromną popularnością cieszy się utwór pod tytułem „Jeszcze raz”, który Defis wykonuje z Miłym Panem i Bogdanem Borowskim. Nie wolno zapominać także o hicie ostatnich miesięcy - „Jeden taniec, jedna noc" nagrany w składzie: MiłyPan, Defis i Topky. Mimo całej sławy Karol Zawrotniak jest raczej przewidywalny i bez obaw można byłoby przedstawić go mamie. Jednak tatuaż na twarzy może wszystko zmienić.
ZOBACZ TEŻ: Karol Zawrotniak (Defis) ujawnił swoją miłość. Nie jest to kobieta
Karol Zawrotniak (Defis). Tatuaż na twarzy zszokował internautów
Karol Zawrotniak rzadko udziela się na Instagramie. Wokalista zespołu Defis sporadycznie publikuje pokazuje zdjęcia z życia prywatnego. Tym razem zaskoczył wszystkich. Pokazał swój nowy look. Tatuaż pokrywa całą szyję piosenkarza. Mniejsze, w formie nut i napisów, zdobią jego twarz. Karol do zdjęcia dodał opis - Jak wszyscy, to i ja! Na komentarz skusił się zespół Łobuzy.
-Witaj w teamie ale będą się makijażystki musiały napracować, produkcja będzie potrącała Ci za zużyte korektory - żartuje zespól Łobuzy na Instagramie
Fani w większości nie biorą tego na poważnie i sugerują, że to tymczasowe tatuaże wykonane henną.
- Ciężko w to uwierzyć.
- Pasują Ci.
- Eee, nie wierzę.
- Uf na szczęście to nie prawdziwy - komentują internauci.
Jeden z fanów zostawił bardziej dosadny komentarz - „Zwyrol". Mimo, że mógłby być odebrany jako obraźliwy, to prawdopodobnie jest to forma żartu, co sugeruje emotikona diabełka umieszczona obok liter. Bez względu na to, czy fanom się podoba czy nie, każdy ma prawo wyglądać, jak chce. Jednak Karol Zawrotniak raczej nie odważył się na zrobienie prawdziwych tatuaży, co sugerują hasztagi dołączone do zdjęcia - #niewybaczę #szyja #trasanadmorska. Być może wokalista zespołu Defis nagrywa nowy teledysk stąd charakteryzacja. A być może piosenkarz zatrzymał się przy jednym z nadmorskich stoisk, w którym wykonuje się tatuaże henną, dal się ponieść chwili i zamierza tak występować podczas koncertów nad Bałtykiem?