Wygrała Top Model i postanowiła wyjechać z Polski. Tylko u nas wyjaśnia, co ją do tego skłoniło

2025-07-18 14:33

Katarzyna Szklarczyk wygrała 7. edycję Top Model. Dziewczyna choć rozpoczęła karierę w Polsce, postanowiła zdecydować się na wyjazd do Stanów Zjednoczonych. Tylko w rozmowie z nami wyjaśniła, dlaczego postanowiła podjąć taką decyzję i za czym najbardziej tęskni w USA.

Kasia Szklarczyk

i

Autor: AKPA

Kasia Szklarczyk wygrała Top Model. Postanowiła wyjechać do USA

Kasia Szklarczyk to zwyciężczyni 7. edycji Top Model. Choć wtedy więcej osób obstawiało wygraną Huberta Gromadzkiego, to Kasia zawładnęła sercami widzów i jury. Przebojowa blondynka miała znakomite warunki do modelingu. Przez długi czas robiła karierę w Polsce. W pewnym momencie postanowiła wyjechać do Stanów Zjednoczonych. Kasia Szklarczyk zdradziła w rozmowie Vox Fm, dlatego podjęła taką decyzję.

- To było moje marzenie od dziecka. Pamiętam, jak wodziłam palcem po mapie Stanów Zjednoczonych, poznawałam nazwy stanów, miast, rzek — i wyobrażałam sobie, że kiedyś tam zamieszkam. Od kilku lat konsekwentnie dążyłam do tego celu, podejmując decyzje zawodowe z myślą o przyszłym wyjeździe. W Polsce zrobiło mi się trochę… za wygodnie. A wygoda, moim zdaniem, zabija rozwój. Mierzę wysoko i mam w głowie bardzo konkretny obraz życia, jakie chciałabym prowadzić. Wyjazd do USA to krok niezbędny, żeby dojść tam, gdzie celuję - powiedziała Kasia.

Obecnie mieszka w Los Angeles i stawia pierwsze kroki na rynku amerykańskim.

- Sam wyjazd i początki nie były proste — przygotowania, budowanie życia od zera i batalia prawna z osobami, które próbowały ten wyjazd mi utrudnić, sporo mnie kosztowało, ale wyszłam z tego silniejsza i gotowa na nowe wyzwania. Aktualnie mam już za sobą pierwsze sesje zdjęciowe oraz zlecenia przed kamerą między innymi dla Universal Studios. Kto wie — może z modelingu płynnie przejdę do świata filmu? W końcu Los Angeles - a zwłaszcza Hollywood - to filmowe centrum świata, a ja lubię iść za intuicją i otwierać się na nowe możliwości - powiedziała Kasia.

Jak dodała, postanowiła też przez początki życia w USA, ograniczyć działalność w mediach społecznościowych.

- Musiałam poukładać sprawy prywatne i zawodowe. Na social media zwyczajnie zabrakło mi energii i przestrzeni. Teraz, gdy sytuacja się stabilizuje, stopniowo wracam, ale już na własnych zasadach - powiedziała.

Kasia nie planuje już dzielić się sporą częścią swojego prywatnego życia w mediach społecznościowych. Planuje je chronić.

"Top model". Im udało się zaistnieć w show- biznesie. Oto najpopularniejsze uczestniczki programu dla początkujących modelek

Tego Kasi Szklarczyk brakuje w USA

Jak to bywa często na emigracji, ludziom często brakuje wiele rzeczy, nie tylko bliskich, ale też i kuchni. A za czym tęskni Kasia Szklarczyk?

- Przede wszystkim moich bliskich — i długo, długo nic. Tęsknię też za „polskością” w każdej postaci, nawet tej, na którą w kraju narzekamy. Ach, i jeszcze jedno — zdrowe jedzenie! W Stanach jakość produktów spożywczych pozostawia wiele do życzenia. Żeby kupić produkty jakości tych z przeciętnego polskiego supermarketu, trzeba jechać na „farmers market” albo wybierać wszystko z ekologicznych upraw - powiedziała Kasia.

Kasia już jakiś czas żyje w Stanach Zjednoczonych. Według niej to kraj wielu możliwości, gdzie tak naprawdę wiele rzeczy można osiągnąć. Wiele rzeczy jest po prostu łatwiejsze.

- Codzienne życie nie różni się aż tak bardzo od tego w Polsce. Mam wrażenie, że Ameryka swoje złote lata ma już za sobą. Kiedyś różnice były ogromne, np. w kwestii zarobków czy dostępności produktów — dziś nie są aż tak wyraźne. Niestety USA zmaga się z dużym problemem nierówności społecznych, podziałów, przestępczości oraz plagą uzależnień i bezdomności, czego nie da się nie zauważyć. Mimo wszystko — plusy w postaci rozwoju i oceanu możliwości przeważają. I na ten moment zostaję w Stanach - podsumowała Kasia.

PRZECZYTAJ TEŻ: Niespodziewanie wygrała Top Model. Tylko u nas wspomina start w programie