Jednymi z najbardziej kontrowersyjnych uczestników Love Island 7 byli bez dwóch zdań Sandra i Adam (i co ciekawe oboje byli weteranami Top Model). Ona irytowała publiczność swoimi przytykami względem innych uczestników, a sytuacji nie poprawiły nawet wystosowane już po finale przeprosiny. On zaś posądzony został o bycie faworyzowanym przez Karolinę Gilon. Ile jest prawdy w tej fanowskiej teorii?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Złe wieści dla fanów Hotelu Paradise. Twórcy zdobyli się na odważny krok
Love Island: Karolina Gilon faworyzowała Adama?
Spekulacje postanowiła ukrócić sama prowadząca. W rozmowie z magazynem Party.pl, Karolina Gilon pochwaliła Adama jako człowieka i uczestnika, a następnie podkreśliła jasno i wyraźnie – nie faworyzowała go, bo nie miała nawet ku temu sposobności.
Tam nie ma miejsca na to, żebym ja miała okazje kogoś faworyzować, bo ja się pojawiam w willi tylko w tych momentach, w których mnie widzicie na ekranie – wyjaśniła.
Rzeczone spekulacje związane były oczywiście z faktem, że Gilon, podobnie jak Adam, brała udział w Top Model. Internautom umknęły jednak dwa fakty – a) byli w innych sezonach, tj. nie uczestniczyli w programie razem, b) Sandra również walczyła o zostanie top modelką, a o jej faworyzowanie nikogo nie posądzano.